Czad, luty 2012 r.  Czad jest jednym z najbiedniejszych krajów Afryki, choć siedzi okrakiem na mnóstwie bogactw naturalnych z ropą na czele. Oprócz biedy cierpi na przepiękne widoki... Oto i reportaż z pierwszej polskiej wyprawy w rejon Ennedi. Kliknij się do Czadu...
	Birma, marzec 2010 r.  Birma każdemu kojarzy się z wojskową dyktaturą, wziętym za pysk znękanym społeczeństwem, nieustającym stanem wojennym plus ogromną biedą. Pewnie jest tam tego wszystkiego po trochu. Ja będąc tam widziałem ludzi cieszących się każdą chwilą życia, dzielnie walczących z przeciwnościami losu. Ten kraj jest piękny! Zapraszam -> Kliknij się do Birmy...
	Etiopia, luty 2009 r.  Etiopia jest krajem, który zaskakuje. Po pierwsze, ma znacznie więcej do zaoferowania, niż wynikałoby z przecietnych polskich wyobrażeń. Po drugie, jest krainą niezwykle barwną, ogromnie zróżnicowaną, choć jednorodną pod jednym względem - biedy. Ponadto, Etiopia zmienia się z każdym rokiem niezwykle szybko...   Tu jest opis naszych etiopskich wrażeń
	Tassos, czerwiec 2008 r.  Wcale nie myśleliśmy, że tam pojedziemy. Zupełnym przypadkiem nadzialiśmy się na jakąś ofertę "last minute". Jako że mieliśmy kilka dni wolnego, okazało się, że zamiast na działce, można je spędzić w Grecji... Takim to cudem trafiliśmy w jeden z najcudniejszych zakątków Europy!
	Tajlandia, kwiecień 2008 r.  Tajlandia wydaje się być kierunkiem odległym zarówno geograficznie jak i finansowo, nie mówiąc już o przepaści kulturowej. Na myśl o tym, że przyszło by się zmierzyć oko w oko z Bangkokiem, niektórym cierpnie skóra... tymczasem jest to kraj chyba najłatwiejszy do samodzielnego zwiedzania, nawet dla posiadaczy dziurawej kieszeni...
	Indie, luty 2008 r.  Migawki z klasycznej objazdowej wycieczki po Indiach. Odwiedziliśmy kolejno Delhi, Bandhavgarh, Khajuraho, Orchhę, Jaipur, Puszkar, Udaipur, Jotdhpur, plus cośtam jeszcze po drodze. Banał. Stare dzieje.